piątek, 2 września 2011

Mus malinowy

Choć wakacje się już skończyły to lato jeszcze trwa (to kalendarzowe na pewno), więc póki jeszcze tak jest- dobrze korzystać z jego dobrodziejstw. A chodzi mi oczywiście o sezonowe owoce :) 
Bardzo lubię maliny w wielu formach (ciepłych nieee...), dlatego też zabrałam się za robienie kilku kulinarnych rzeczy z ich udziałem. Pierwszy był mus/koktajl wzbogacony odrobiną borówek i jogurtem:



Wystarczy dosypać odrobinę gałki muszkatołowej lub innej przyprawy, dla łasuchów trochę cukru i udekorować (pięknie wygląda z listkiem mięty).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co o tym sądzisz? ;)