Zapewne już zaczęliście zauważać w sklepach spożywczych pojawiające się powoli, lecz sukcesywnie nowalijki :) Ja bardzo czekałam na pojawienie się botwinki i choć miała ona tylko malutkie bulwy, to wzięłam od razu 2 pęczki. to było 2 tygodnie temu, teraz pewnie jest już lepiej.
Zaprezentuję Wam wersję nieco bogatszą, może Wam się spodoba :) Niestety ciężko mi było obliczyć ilość porcji i wartość kaloryczną, gdyż.. zupa zniknęła w mgnieniu oka.
Składniki (na ok. 4-6 porcji):
- 2 pęczki botwinki
- 1 duża marchew
- Kilka MŁODYCH ziemniaków nieobranych
- ok. 2 litry bulionu warzywnego
- Koperek
- Opcjonalnie: 2-3 łyżki otrębów do zagęszczenia i jogurt grecki
- 2-3 jajka na twardo
- 1 łyżka soku z cytryny
- Przyprawy: sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy
Do wrzącego bulionu wrzucamy drobno pokrojoną w kostkę marchew. Dorzucamy ziele angielskie i liść laurowy. Gotować na małym ogniu.
Po chwili dorzucamy bulwy botwinki pokrojone w kostkę.
Gdy wszystkie składniki zmiękną (ok. 7 min) dorzucamy pokrojone w kostkę ziemniaki.
Po chwili dorzucamy pokrojone liście botwinki.
Gotujemy do miękkości wszystkich warzyw (ok. 20 min). Doprawiamy.
W tym momencie można zagęścić jogurtem i otrębami.
Po podaniu porcji zupy dorzucamy na wierzch pokrojony koperek i ćwiartki jajka na twardo.
Smacznego! :)
Botwinka - to jest to! :) Sama nigdy jej nie robiłam, ale bardzo lubię ją w wykonaniu mojej mamy.
OdpowiedzUsuńUwielbiam! U mnie w domu była już pierwsza :) Pychota!
OdpowiedzUsuńPysznie! Wygląda tak świeżo i wiosennie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam botwinkę ! W dodatku, samo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona zupa !!! Szkoda, że można ją robić tak rzadko :<
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona zupa w porze wiosenno-letniej! :)
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi smaka teraz:)
OdpowiedzUsuńPowiem tak: z takim jajem nawet rosół by mi smakował :))
OdpowiedzUsuńJuż tyle czasu się zabieram za zrobienie botwinki i jakoś nie umiem się zebrać :P Aż mi się sezon w końcu skończy xP
OdpowiedzUsuńTwój przepis wydaję sie idealny dla mnie (bez ziemaniczków) :)
Uwielbiam czytac takie wpisy :)
OdpowiedzUsuńWarto poczytać takie inspirujące wpisy!
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.
OdpowiedzUsuńNapisałabym, że fajny wpis, ale tego nie zrobię, bo ten wpis to prawdziwa petarda!
OdpowiedzUsuń