Od razu zaznaczę, że post nie jest sponsorowany :)
Jak już parę razy wspominałam- nigdy nie lubiłam ciężkiej kuchni. Przeważnie stornię od potraw ciężkich, ociekających tłuszczem. Z odsieczą przybyła do mnie patelnia teflonowa, dzięki której mogłam swoje ulubione mięso (drób i wołowinę) przygotowywać na minimalnej ilości tłuszczu.
Ostatnio promocja zdrowego odżywiania znalazła swoje odbicie u producentów żywności. Duży plus ode mnie. Bardzo zainteresowała mnie propozycja Pomysłu na... soczystego kurczaka.
Jak to się robi? Wystarczy przygotować 4 piersi z kurczaka (ok. 600g), okryć je w załączony w opakowaniu pergamin i usmażyć na teflonowej patelni z obu stron po 5 min. Papier jest nasączony już odrobiną tłuszczu i przyprawami.
Plusy? Obiad robi się bardzo szybko i przede wszystkim bez zbędnego brudzenia się przyprawami. Po przygotowaniu wystarczy wyrzucić pergamin i przetrzeć patelnię do czysta. Dla mnie- wielkiego bałaganiarza kuchennego- to duże wyręczenie :)
Dodatkowo pierś jest bardzo soczysta i intensywna w smaku przez wyważenie przypraw.
Skład i więcej informacji możecie dowiedzieć się z opakowania producenta.
Ode mnie otrzymuje 4 gwiazdki. Polecam.
Muszę w końcu przetestować ten papirus. Widać, że nieźle się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zakupiłam i dzisiaj będę testować na obiad :)
OdpowiedzUsuńkupiłabym ale...
OdpowiedzUsuńmnie jednak odrzuca znaczek Nestle na opakowaniu - dla mnie oznacza to, że produkt jest nie do końca taki jak opisano na okładce:) Nestle jest potężną firmą wprowadzającą na nasz rynek produkty genetycznie modyfikowane i stanowczo bronie się przed kupowaniem wszystkiego co posiada taki znaczek.
Są dostępne w sprzedaży torebki do smażenia, i wydaje mi się że mają ten sam mechanizm działania co papirus :)
OdpowiedzUsuńMnie ciekawi skład przypraw. Ile tam czego w czym ;) dziś lecę na zakupy, więc zerknę. Można w ten sposób usmażyć kotlety, placki na papierze do pieczenia, również bez tłuszczu :)
OdpowiedzUsuńniestety ilość tłuszczów w papirusie mmnie nigdy nie przekona do zakupu. lepiej usmażyć na niewielkiej ilości tłuszczu wiadomego pochodzenia i dodać wybraną przez siebie mieszankę przypraw. na pewno i smaczniej i zdrowiej będzie
OdpowiedzUsuńna pewno zdrowiej!!
UsuńPapirusy są bardzo dobre - osobiście polecam najbardziej ziołowo - czosnkowe :). Mają o wiele mniej tłuszczu niż w przyrządzaniu tradycyjnym.
OdpowiedzUsuńWspominałam w jednym poście o nim i dla mnie jest rewelacyjny!:D
OdpowiedzUsuńJeśli ma byc dietetyczniej i zdrowiej,to spoko,jestem skłonny to przyjąc :-)
OdpowiedzUsuńPróbowałam ;) Mięso wyszło bardzo soczyste i smaczne ;D
OdpowiedzUsuńWypróbowałam. U mnie wyszło przepyszne, choć nie jestem kulinarną ekspertka. Polecam zabieganym szybko i łatwo się robi.
OdpowiedzUsuńMoże i smaczne to, ale nie nazwałabym dietetycznym. Obróbka w papirusie to w dalszym ciągu smażenie, poza tym mieszance przyprawowej jaką jest obłożony/ nasiąknięty bliżej do laboratorium niż dobrej, zdrowej kuchni.
OdpowiedzUsuńprzyjemnie sie oglada i czyta :)
OdpowiedzUsuń