wtorek, 29 maja 2012

Ciepłe banany

W lato można by jeść tylko owoce, ale ile czasu można się obżerać samymi truskawkami, malinami, czy jabłkami? A prawdziwe lato jeszcze nie nadeszło, także już na zaś wychodzę dla Was z propozycją przygotowania bananów na chłodniejsze letnie wieczory:


 ok. 90 kcal/ porcja



Składniki (na 2 porcje):
  • 1 banan
  • 2 łyżeczki fruktozy/ cukru
  • cynamon do posypania
  • opcjonalnie: kieliszek rumu, amaretto


Piekarnik nastawiamy na 220 stopni.
Banana nieobranego ze skórki przecinamy na pół. Na całej długości posypujemy fruktozą i cynamonem lub opcjonalnym alkoholem. 
Połówki kładziemy na blaszce wyłożonej folią aluminiową i wkładamy do nagrzanego piekarnika do momentu, aż skórka zupełnie nie sczernieje (ok. 10 min). 
Podajemy jeszcze ciepłe- idealnie smakuje np. z gałką zimnych lodów :)

Średnia wartość kaloryczna: ok. 90 kcal/ porcja




9 komentarzy:

  1. mmm... uwielbiam takie. Ciekawy sposób podania :) Ja zawsze kroję w plasterki i dopiero potem smaże

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak, banany na ciepło są genialne :) Z grilla z białą czekoladą, super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam banany na ciepło! moja mama piekła w piekarniku: skórkę przekrajała wzdłuż, do środka wkładała kostki mlecznej czekolady po bokach banana, zawijała w folię aluminiową i do pieca! pyszniaste!

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialnie prosty, szybki, zdrowy i pyszny deser. 10 na 10:)

    OdpowiedzUsuń
  5. banany<3

    foodandgirls.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Strasznie lubię takiego banana, ale zawsze piekłem go w całości. Często na grillu sobie robię jako deserek :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. hej, ja mam pytanie co do fruktozy, której często używasz. jest ona zdrową alternatywą dla cukru? to prawda, że 50g fruktozy jest jak 100g cukru?

    OdpowiedzUsuń
  8. Dodałabyś może jakiś przepis na lekką szarlotkę? :) Uwielbiam Twojego bloga, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Co o tym sądzisz? ;)