Nie zawsze ma się ochotę oraz werwę do porannej gimnastyki, a co dopiero do regularnego uprawiania sportu. Jak w takim razie sprawić, by zwiększyć swoją aktywność fizyczną bez większej mobilizacji? Rób to co lubisz i korzystaj z możliwości ruchu przy każdej okazji!
Jeżeli nie masz zaplanowanego większego treningu lub planu ćwiczeń, włącz radio i w wolnej chwili poskacz, rób pajacyki, machaj nogami, wygłupiaj się. Nie musisz się zastanawiać jakie w danym momencie zrobić ćwiczenie i ile czasu je wykonywać, a mimo to cały czas jesteś w ruchu.
Będąc w pracy, załóżmy, 8 godzin za biurkiem, warto zrobić sobie chwilę przerwy żeby rozprostować nogi i trochę się ponaciągać, a gdy nie ma możliwości 'odkucia' się od biurka jest prosty sposób na jędrne pośladki- wystarczy je co jakiś czas spinać. Nie jest to męczące, nie wymaga dużego zaangażowanie i na dodatek nikt się nawet nie spostrzeże, że w tym momencie ćwiczysz ;-)
Winda czy schody? Schody czy winda? Odpowiedź jest na pewno jasna. Szybkie wskakiwanie po stopniach kształtuje uda i łydki, a jeżeli skusisz się na wbieganie co drugi stopień to mocniej pracują mięśnie pośladków.
Masz rower? Jeździj nim do pracy, jeśli masz taką możliwość lub organizuj rowerowe wycieczki ze znajomymi, które w taką pogodę możecie uczcić pysznym piknikiem.
Idąc na plażę warto zaopatrzyć się w dużą butelkę wody mineralnej, ale też w piłkę plażową, gdyż na plażach można często znaleźć siatki do gry w piłkę i rozegrać ze znajomymi mecz towarzyski.
W ramach czegoś bardziej ekstremalnego polecam odwidzenie parku linowego, aby się podciągać, wspinać, skakać i zjeżdżać. Najlepsze są takie, gdzie trasy są naprawdę duże i potrzeba ok. 2-3 godzin na przejście wszystkich tras. Największe parki linowe w Polsce znajdują się m.in w Malborku, Wrocławiu, Krakowie, Warszawie, Wiśle oraz w Wałczu, w którym to okazję miałam być w niedzielę rano. Odciski- są, siniaki- są, wspomnienia i wrażenia- są jak najbardziej. O to kilka zdjęć:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co o tym sądzisz? ;)