Przepraszam, za to miesięczne milczenie, ale chcę Wam to dziś zrekompensować przepisem, który jest na czasie i wpisuje się w sezon.
Pewnie wielu z Was będzie się bawiło na haloweenowej zabawie w towarzystwie wampirów, potworów i innych stworów, ale... czy ktoś z Was będzie szykował dyniowy lampion? Jeśli tak, to lepiej kupcie jedną dynię więcej i przetestujcie ten przepis :) Szczerze muszę przyznać, że autorką przepisu jest moja Mama i krem z dyni wyszedł jej genialnie. Bardzo się cieszę, że dynia, z której zrobiono tę zupę, nie została zmarnowana na lampion, bo nigdy bym nie przypuszczała jak wspaniale w wytrawne daniu wpisują się pomarańcze!
Składniki (na ok. 8 porcji):
- Ok. 1 kg dyni
- 1,5 l bulionu
- ok. 4 łyżki jogurtu
- Cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- 2 średnie/1 duża pomarańcza
- przyprawy: sól, pieprz, imbir
Na głębokiej patelni lub w garnku zeszklić cebulę, po chwili dodajemy posiekany czosnek i pokrojoną drobno dynię.
Dodajemy bulion, przyprawy, zblendowane pomarańcze (uwaga na pestki).
Doprowadzamy do wrzenia, gotujemy aż dynia zrobi się miękka (ok. 15-20 min.).
Całość blendujemy, dodajemy jogurt, przyprawiamy i gotujemy jeszcze przez chwilę.
Zupa gotowa!
z pewnością będę chciała spróbować tak pyszny dyniowy krem :) na Halloweenowej zabawie nie będę, ale na pewno będzie u mnie dynia :)
OdpowiedzUsuńPysznie rozgrzewający :)
OdpowiedzUsuńpomarańcz jeszcze bardziej podkręciła kolor kremu ;)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie, koniecznie musze spróbować
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńwiele pomysłów postaram sie wykorzystać dziękuje :)
OdpowiedzUsuńWykorzystam ten przepis :)
OdpowiedzUsuń